Zegar
Pewnego razu wybraliśmy się z Pawełkiem nabyć jakiś komplet talerzy, cobyśmy mieli z czego obiadki zjadać, jak już zamieszkamy w naszym pięknym domku :) to nic, że do zamieszkania jeszcze kupa czasu, talerze rzecz ważna :)
No i oglądamy sobie te talerze i inne duperele, a wzrok ciągle nam ucieka do ciekawych zegarów, takich dużych (średnica ok 60-70cm) w stylu dworcowym. Oczka mi się zaświeciły, bo już widziałam jak taki zegar by się prezentował na naszej ogromniastej ścianie w salonie.
I znowu Paweł musiał mnie na ziemię sprowadzać, bo 500 zł za zegarek to jednak za dużo jak na nasze możliwości. Odpuściłam z myślą, że poszukam taniej na necie :) Niestety nic dużo tańszego i ładniejszego nie znalazłam .... do czasu :)
Kilka tygodni później w moim ulubionym sklepie tk maxx pojawiła się seria podobnych zegarów w o wiele przyjemniejszej cenie.
Dodam jeszcze, że nie zastanawialiśmy się zbyt długo :)